Niezwykłą atrakcją dla naszych uczniów było zwiedzanie teatru ze strony kulis, gdzie widzowie na co dzień nie mają wstępu. Za kulisy nas wprowadziła i opowiadała o tajnikach pracy zespołu teatralnego, aktorka – pani Beata Przewłocka.
Uczniowie mogli wejść na scenę, podziwiać dekoracje, rekwizyty ułożone według specjalnego porządku, by można ich było łatwo używać w czasie spektaklu. Uczniów zadziwiła informacja, że większość dekoracji jest podczepiana na tzw. sztangach pod sufitem i w miarę rozwoju akcji opuszczana lub podciągana do góry; jest również na scenie okrągła platforma, która kręci się podczas sztuki i stwarza dzięki temu nowe możliwości ekspresji.
W dalszym ciągu zwiedzania uczniowie odwiedzili charakteryzatornię i perukarnię, gdzie dowiedzieli się, że niektóre charakteryzacje aktorów trwają nawet trzy godziny, a jedną perukę robi się ręcznie - aż przez dwa tygodnie! Pokazano nam też wąsy, brody, peruki, "łyski"- okazuje się, że są to rzeczy przygotowane dla jednego, konkretnego aktora i są traktowane jak rzeczy osobistego użytku, nikt inny nie może ich używać. Widzieliśmy też szminki, palety do makijażu i "abszminki" - do demakijażu oraz dziwne płyny, które naśladują np. krew.
Następnie odwiedzili garderoby aktorów; w czasie rozmowy dowiedzieli się, jak pracują nad rolą, jak długo przebiegają próby.
Potem przeszli do pracowni stolarskiej i plastycznej, gdzie obejrzeli, jak wykonuje się dekoracje i jakich używa się materiałów.
Cała wycieczka była bardzo pasjonująca i pouczająca! To był udany wyjazd!
Opinie uczniów klasy V:
Julia Rohde: „Bardzo podobały mi się piosenki śpiewane przez aktorów. Interesująco też było za kulisami, charakteryzatornia, garderoba aktorów, pracownia plastyczna…”
Amelia Wesołowska: Bardzo podobało mi się przedstawienie- było podobne do książki. Najlepsza była piosenka: „Tajemnice Misselthwaite”.
Marta Ebertowska: W teatrze zainspirowała mnie gra aktorów, a także bardzo spodobały mi się piosenki, które śpiewano…
Dawid Mania: Spodobała mi się gra aktorów, którzy odgrywali role: Pani Madlock, Mary LennoX, Colina i Ogrodnika, a szczególnie sceny: jak ogrodnik patrzy przez mur, jak Colin wstał z łóżka. Muzyka była ciekawa i tajemnicza.
Maciej Platta: Spodobały mi się piosenki, bo miło się ich słuchało, nieraz były spokojne, a nieraz wesołe.
Arek Platta: Najbardziej podobała mi się scena, jak Mary pocałowała się z Dickiem oraz podobały mi się dekoracje.
Paulina Bernhagen: Najbardziej podobało mi się zwiedzanie sceny i ogólnie przedstawienie też było ładne.
Kinga Brus: Moim zdaniem najlepsze w teatrze były piosenki, a najbardziej „Dzieci lalki ubierają”