Czy to możliwe, żeby uczniowie tak ochoczo pędzili do szkoły? Bo przecież gdyby spytać dzieci, czego najbardziej nie lubią, to bez wahania odpowiedzą, że właśnie szkoły!!! A jednak...
„Nocka w szkole”, bo o tym mowa, to dobry sposób na miłe spędzenie czasu w gronie rówieśników, klasową integrację oraz nowy rodzaj zajęć pozalekcyjnych. To już kolejne wspólne nocowanie w szkole klasy VII wraz z wychowawczynią p. Esterą i p. Sylwią, które jak zawsze przygotowały liczne atrakcje. Nie zabrakło też rodziców, którzy chętnie włączyli się w opiekę nad naszą młodzieżą.
Frekwencja dopisała i 24 listopada o godz.18.30 grupka podekscytowanych siódmoklasistów stawiła się w szkole na zbiórkę. Były rozgrywki w kosza i tenisa stołowego, zabawy ruchowe, pląsy no i oczywiście nie zabrakło pizzy. Jednak punktem kulminacyjnym było wspólne czytanie w bardzo nastrojowej atmosferze dramatu Adama Mickiewicza „Dziady” cz.II. Niegdyś obrzęd dziadów umożliwiał wejście w świat ludowych wierzeń, gdzieś pomiędzy fantastyką a metafizycznym bytem. Czytając ten dramat w blasku świec, siedząc w okręgu można było poczuć ten klimat. Skoro o tradycjach i ludowych wierzeniach mowa, nie mogło zabraknąć też wróżb andrzejkowych. Ależ powychodziły nam różne twory woskowe, choć rzucane przez nie cienie były wyraźne między innymi PIERŚCIEŃ, który oznacza związek, zaręczyny oraz KOŃ - symbol zwycięstwa, radości. Do snu oglądaliśmy romantyczny film „Ponad wszystko”.
Rankiem wspólne śniadanie i pogaduchy o odczuciach i przeżyciach z tego niezapomnianego pobytu w szkole.